Polski

CZY WIECIE, ŻE…. Do zobaczenia w Sopocie…


Baltic Opera Festival się jednym z największych plenerowych wydarzeń operowych w Europie. Tomasz Konieczny – światowej sławy śpiewak – zaprasza nie tylko miłośników opery i muzyki klasycznej do Gdańska i Sopotu na kolejną odsłonę swojego autorskiego projektu, która będzie miała miejsce w dniach 20 – 25 lipca 2024 br. Tym razem widzowie będą mogli usłyszeć i zobaczyć przygotowane specjalnie dla Festiwalu produkcje operowe z udziałem znakomitych solistów zagranicznych im polskich.
Rok Giacomo Pucciniego zostanie uczczony wykonaniem jego ostatniego dzieła Turandotz udziałem artystów Teatru Wielkiego w Łodzi. Ogromnym zaszczytem dla Festiwalu jest przyjęcie zaproszenia przez Ukrainian Freedom Orchestra pod batutą Keri-Lynn Wilson, która zza pulpitu dyrygenckiego poprowadzi  spektakl. Na scenę Opery Leśnej powróci także Latający Holender Ryszarda Wagnera z Tomaszem Koniecznym w roli tytułowej. Nasz Teatr  zaprezentuje ostatnią swoją premierę – muzyczną baśń Jaś i Małgosia Engelberta Humperdincka (21 lipca).
Wyjątkowa, krystaliczna akustyka, fascynująca scenografia, wykorzystująca naturalne otoczenie Opery Leśnej w Sopocie, najlepsi wykonawcy i realizatorzy w ubiegłym roku oczarowali ponad 8000 widzów. Festiwal kontynuuje tę piękną przygodę dopisując nowe karty w historii miejsca, które niemalże od samego początku swojego istnienia nazywane było Bayreuth Północy.   
Baltic Opera Festival to liczne wydarzenia towarzyszące i okazja do spotkania gwiazd światowej sceny operowej; ich organizatorem jest Opera Bałtycka w Gdańsku, a Partnerem wykonawczym – Stowarzyszenie Dal Segno Institute.
Baltic Opera Festival 2024 jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a wydarzenie swoim patronatem honorowym objęli: Marszałek Sejmu RP – Szymon Hołownia, Ambasadora Republiki Włoskiej w Polsce – Luca Franchetti Pardo i była Prezydentka Niemieckiego Bundestagu – prof. dr Rita Süssmuth
Zatem do „muzycznego” zobaczenia w Sopocie…

 

zdjęcie po lewej: Opera Leśna, fot. Joanna Miklaszewska