Zdobył sławę przede wszystkim jako dyrygent, a był obdarzony tak różnorodnymi talentami, że trudno je wszystkie wyliczyć. Szczególnego podkreślenia wymaga jego rola w polskiej muzyce współczesnej, której poświęcił większość swojej zawodowej aktywności, w której autorskie kompozycje odegrały znaczącą rolę. Tworzył przez całe życie i nie było to zajęcie dodatkowe, jak dla wielu dyrygentów obdarzonych również kompozytorskim talentem. Dzięki swoim dziełom, pracy pedagogicznej i popularyzatorskiej ma własne – szczególne – miejsce w pejzażu polskiej muzyki XX wieku.
Zasłużył się polskiej muzyce współczesnej również jako dyrygent. We wdzięcznej pamięci kolegów – kompozytorów pozostanie jego działalność promocyjna. Wystarczy wspomnieć współpracę Henryka Czyża z Krzysztofem Pendereckim w latach sześćdziesiątych: światowe prawykonania Pasji według św. Łukasza”, Dies irae czy Diabłów z Loudun. Nagranie Pasji pod dyrekcją Czyża zdobyło najważniejsze nagrody płytowe, rozsławiając muzykę Krzysztofa Pendereckiego na całym świecie.
W naszym Teatrze poznaliśmy Henryka Czyża nie tylko jako dyrygenta ale także jajko autora dwóch oper, które z wielkim powodzeniem miały swoje premiery właśnie na naszej scenie. Były to Białowłosa (1971) w reżyserii Danuty Baduszkowej, z tytułową rolą Delfiny Ambroziak i Kynolog w rozterce (1989) ze wspaniałymi kreacjami: Delfiny Ambroziak, Andrzej Kostrzewskiego, Jerzego Wolniaka i Kazimierza Kowalskiego. Dyrygował – sam Kompozytor.
W tym roku mija 100. rocznica urodzin Kompozytora i 20. rocznica Jego odejścia.
zdjęcie po lewej: Jerzy Wolniak, Andrzej Kostrzewski, Delfina Ambroziak, Kynolog w rozterce 1989, fot. Chwalisław Zieliński