Polski

DON CARLOS MOJA FASCYNACJA

————

Premierze koncertowej wersji Don Carlosa Giuseppe Verdiego w naszym teatrze towarzyszyła wystawa plakatów z kolekcji Adama Czopka. Wystawa nadal czeka na Państwa w Sali Kameralnej Teatru, ale nie możemy państwa na nią zaprosić z powodu pandemii. Zobaczmy zatem chociaż w ten wirtualny sposób jakie ciekawe egzemplarze ma w swojej kolekcji p. Adam Czopek, a dlaczego to jego ulubiona opera przeczytajcie poniżej:

„Moja fascynacja Don Carlosem, jedną z ulubionych i najwyżej cenionych oper Giuseppe Verdiego, rozpoczęła się w 1970 roku, kiedy Teatr Wielki w Poznaniu, jako pierwszy w powojennej Polsce, wystawił tę operę jednocześnie we włoskiej i polskiej wersji językowej. Spektakle były grywane na zmianę dając możliwość dokonania porównań, a przypomnę tylko, że były to czasy, kiedy nie było jeszcze tłumaczenia libretta wyświetlanego nad sceną. Nie muszę dodawać, że byłem częstym widzem i słuchaczem każdej z wersji. Później miałem okazję oglądania przedstawień w wielu europejskich i polskich teatrach operowych, co przełożyło się na moją kolekcjonerską pasję gromadzenia afiszy, plakatów, programów i zdjęć z każdego obejrzanego przedstawienia.

Oczywiście, niejako po drodze zdobywałem wspomniane materiały z innych realizacji Don Carlosa i nie tylko. Po latach udało mi się zgromadzić pokaźną kolekcję obrazującą sceniczną historię bodaj najbardziej ukochanej opery Verdiego, który swą miłość do niej udowadniał ciągłymi poprawkami nanoszonymi w partyturach przed kolejnymi premierami.

Dzisiaj meloman wybierający się do teatru na przedstawienie tej opery nigdy nie wie, na jaką wersję trafi, oryginalną pięcioaktową 1867 roku, zwaną paryską, a i ta już różniła się od tej, którą skomponował Verdi w 1866 roku. Czteroaktową przygotowaną dla mediolańskiej La Scali z 1884 roku (najczęściej wystawianą), czy również czteroaktową modeńską z 1886 roku, w której wcześniej usunięty pierwszy akt powrócił w formie prologu.

W 1872 roku kompozytor przed premierą Don Carlosa w Neapolu dopisał specjalnie dla polskiego basa Władysław Millera duet Restate, który szybko wszedł na stałe do partytury dzieła. To jednak nie koniec możliwości w tym względzie, często zdarza się, bowiem, że reżyser sam z siebie dokłada lub ujmuje jakąś arię lub scenę i mamy kolejną wersję! Zresztą teatry najczęściej nie informują, którą wersję prezentują.”

Adam Czopek

 

fot. Joanna Miklaszewska

Adam Czopek

Od ponad 30. lat pilny obserwator życia muzycznego w Polsce i za granicą. Publikuje recenzje dotyczące głównie muzyki operowej w prasie ogólnopolskiej i periodykach muzycznych. Jest autorem wielu opracowań monograficznych zamieszczonych w programach i folderach teatrów operowych Poznania, Łodzi, Bytomia, Wrocławia i Lublina. Ma w dorobku wydaną w 2008 roku książkę Polacy na wielkich operowych scenach świata oraz wydaną rok później biografię Krystyna Jamroz wielka dama polskiej opery. W 2013 roku ukazała się kolejna jego książka Polacy w świecie wielkiej opery, a w 2014 roku Krystyna Jamroz – życie dla sceny oraz Świętokrzyskie soprany, tenory i basy. Jest również autorem opracowania Saga rodu Reszków oraz biografii wydanej w 2018 r. – Maria Fołtyn – życie z Moniuszką.

Jego zainteresowania operowe w większości skupiają się na Giuseppe Verdim, Ryszardzie Wagnerze, Wolfgangu Amadeuszu Mozarcie. Z równym zainteresowaniem śledzi twórczość kompozytorów polskich. Szczególnie bliska jego zainteresowaniom pozostaje historia opery i jej wykonawców. Od kilku lat w miesięczniku „Muzyka21” prowadzi stały cykl Legendy polskiej wokalistyki. W tym samym miesięczniku prezentował szkice monograficzne wszystkich oper Verdiego, Wagnera i Belliniego. Współpracuje też z portalem internetowym Maestro.pl niemal od początku jego powstania.

Jest regularnie zapraszany, jako recenzent, na premiery w polskich teatrach operowych. Wielokrotnie miał okazję uczestniczenia w wydarzeniach Festiwalu Wagnerowskiego w Bayreuth oraz Salzburger Festspiele. Bywa również gościem teatrów operowych Wiednia, Berlina, Drezna, Pragi, Budapesztu i Monachium. Swoje muzyczne zainteresowania realizuje także w kolekcjonerskiej pasji, której się poświęca od ponad ćwierćwiecza. Jego kolekcja plakatów liczy ponad 1500 sztuk i jest zaliczana do największych zbiorów prywatnych w Europie. Z samych inscenizacji oper Verdiego ma ponad 800 plakatów, 1000 programów i około 6000 zdjęć. Twórczość Wagnera reprezentuje w jego zbiorach ponad 350 plakatów, 500 programów i około 2000 zdjęć. Jego bogate zbiory wielokrotnie podziwiano na specjalnych wystawach organizowanych przez teatry operowe i muzyczne w Warszawie, Gdańsku, Bydgoszczy, Łodzi, Wrocławiu, Lublinie, Poznaniu, Bytomiu, Rzeszowie i Gliwicach oraz na Festiwalu im. Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju i Festiwalu Chopinowskim w Antoninie.