Polski

OPERA NOCĄ – wystawa zdjęć… nieoczywistych

————

Teatr Wielki w Łodzi pomimo pandemii włącza się w akcję Nocy Muzeów. Nasze Cyfrowe Muzeum jest dla Państwa dostępne 24 godziny na dobę. Dziś zapraszamy do zapoznania się z wirtualną wystawą zdjęć Opera nocą. Nie nie, to nie będą zdjęcia budynku w nocnych światłach, ale spojrzenie z zupełnie innej strony.

Zdjęcia, jakie zwykle Państwo oglądacie to zdjęcia ze spektakli lub zdjęcia artystów, a przecież wrażliwe oko fotografa potrafi znaleźć piękne chwile w zupełnie nietypowym miejscu i czasie. Artyści fotograficy, którzy współpracują od lat z naszym teatrem mają w swoich zasobach nieprzebrane pokłady zdjęć nieoczywistych, czyli takich, które nie do końca pokazują to czego spodziewa się teatralny widz. Tym razem chcemy pokazać państwu, co dzieje się po drugiej stronie kurtyny, podczas przygotowań do wieczornych spektakli, także gdy teatr cichnie – widzowie i artyści wracają do domu – a na scenę i nie tylko wkraczają inni pracownicy, ekipa techniczna, której najczęściej widzowie nie obserwują; widzimy tylko efekt końcowy. Co w operze dzieje się nocą wiedzą tylko nieliczni. Podglądaliśmy te prace z drugiej strony kulis.

OPEROWA DUSZA…

Ale na początek kilka perełek fotograficznych, które powstały w ostatnim okresie, gdy teatr nie był otwarty dla widzów. W czasie, kiedy  nie było prób i spektakli, rampy nie świeciły pełnym blaskiem, a w teatralnych zakątkach jednak można było spotkać artystów, którzy bez sceny nie potrafią żyć. Wrażliwe oko Joanny Miklaszewskiej uchwyciło zaczarowane chwile. Czy udało się sfotografować duszę teatru?… Zobaczcie jak niesamowita jest atmosfera nocy w operze: 

 

EMOCJE, EMOCJE…

Co w teatrze operowym jest najważniejsze oprócz muzyki i scenografii – oczywiście Artyści. Artyści, którym towarzyszą przy każdym występie olbrzymie emocje. Jakie? Najróżniejsze jakie możemy sobie wyobrazić: jest stres i trema, odwaga i niepokój, zaduma, radość i smutek, jest rywalizacja i olbrzymie zmęczenie, są też momenty euforii i szczęścia, są przyjaźnie i uprzedzenia, ale zawsze jest radość z występowania dla Publiczności. Gdy nadchodzi wieczór i zbliża się przedstawienie wszystkie, światła sceny się zapalają, a emocje rosną. Nie ma znaczenia czy było to wczoraj, pięć, piętnaście czy czterdzieści lat temu zawsze emocje nam towarzyszyły, towarzyszą i towarzyszyć będą.

Chwalisław Zieliński, Maciej Piąsta, HaWa i Joanna Miklaszewska przez te wszystkie lata podglądali Artystów tuż przed przedstawieniem w garderobach, na scenie i na teatralnych korytarzach. Co robią tuż przed spektaklem? Jak do niego się przygotowują i jak odpoczywają w przerwach? Spójrzcie…

BEZ TECHNIKI ANI RUSZ

Mistrzowie drugiego planu – brygada techniczna: akustycy, oświetleniowcy, napędowcy, montażyści, to właśnie oni uwijają się jak w ukropie, żeby zdążyć na czas ze zmianą dekoracji, a jest co robić. Każdy element ma swoje wyznaczone miejsce i tylko tam może stanąć. Ta praca do lekkich nie należy, panowie muszą mieć nie tylko siłę i szybkość, ale jeszcze doskonałą znajomość przedstawienia, żeby wszystko było tak jak ustalił reżyser. Głównie pracują w nocy, gdy wszyscy odpoczywają, starają się, żeby scena była zawsze gotowa na następne przedstawienie. Podczas spektaklu wszystkie te ekipy słuchają tylko jednej osoby… inspicjenta. Bez jego zgody żaden spektakl nie może się odbyć. 

OCZYWISTE NIEOCZYWISTOŚCI

Nocą, gdy nikogo już nie ma w teatrze swoje  magiczne życie rozpoczynają teatralne rekwizyty i dekoracje. Ciemność jest ich sprzymierzeńcem, nie potrzebują gwaru i hałasu, to jest tylko ich czas… Zatrzymane w kadrze ponownie przez tych, którzy nie boją się zajrzeć w najdalsze zakamarki operowego zaplecza: Chwalisława Zielińskiego, Joannę Miklaszewską, Maciea Piąstę i HaWa.