Polski

CZY WIECIE, ŻE… Można i tak…. „Boska Florence”


Była jedynym i niepowtarzalnym zjawiskiem „wokalno-muzycznym” na skalę światową!
Florence Foster Jenkins to amerykańska sopranistka amatorka – znana, jako „najgorsza śpiewaczka świata”, która pomimo całkowitego braku talentu wokalnego cieszyła się dużą popularnością, a jej koncerty miały zawsze pełną widownię. Swoją karierę muzyczną finansowała ze środków, jakie dostała w spadku po ojcu – bankierze.
Jako dziecko otrzymywała lekcje muzyczne, w późniejszym wieku deklarowała chęć wyjazdu za granicę, aby studiować operę. Po śmierci ojca w 1909 r. otrzymała znaczny spadek, który pozwolił jej na rozpoczęcie długo odwlekanej kariery śpiewaczki. Pobierała nauki śpiewu w Filadelfii oraz Nowym Jorku, gdzie założyła Klub Verdiego i łożyła na jego utrzymanie. Recitale rozpoczęła w 1912 r. Śmierć matki w 1928 r. przyniosła jej dodatkowe pieniądze, dzięki którym mogła finansować dalszą karierę. Mimo braku talentu, Jenkins była przekonana o swojej wielkości. Chętnie porównywała się do sopranistek Friedy Hempel oraz Luisy Tetrazzini, zaś gromkie śmiechy dobiegające z widowni traktowała, jako „profesjonalną zazdrość”. Była świadoma istnienia swoich krytyków, jednak nie pozwoliła, aby zatrzymali rozwój jej kariery.
Na scenie nosiła wymyślne kostiumy, które sama projektowała, często dekorując je piórami i świecidełkami. W wieku 76 lat, na żądanie publiczności wystąpiła w Carnegie Hall; bilety zostały wyprzedane wiele tygodni przed pokazem. Jej recitale składały się po części ze standardów operowych Mozarta, Verdiego i Straussa, które rzeczywiście wykonywała.
Ludzie mogą mówić, że nie potrafię śpiewać. Ale nikt nie może nigdy powiedzieć, że nie śpiewałam.
I to jest prawda. A jak śpiewała? Można się przekonać ze szczątkowych nagrań; jeszcze istniejących,  ale także oglądając film Boska Florence z rewelacyjną kreacją Meryl Streep lub spektakl w teatrze Polonia z „boską” Krystyną Jandą (2007).

zdjęcie: Florence Foster Jenkins, wikipedia