Miło nam donieść, że w gronie patronów 2025 r. uchwalonych przez Sejm RP znaleźli się m.in. .: Stefan Żeromski, Antoni Słonimski, Olga Boznańska.
Okazją do ogłoszenia roku Stefana Żeromskiego jest przypadająca w 2025 r. setna rocznica śmierci autora Popiołów. Był on nie tylko wybitnym pisarzem, ale także patriotą, który swoją twórczość literacką i działalność społeczną poświęcił sprawie niepodległości Polski. Żeromski wierzył w misję pisarza jako współtwórcy losów narodu.
Przypadająca w 2025 r. 130. rocznica urodzin Antoniego Słonimskiego jest okazją do ogłoszenia 2025 – rokiem tego wybitnego poety, pisarza, tłumacza i publicysty. Jako prezes Związku Literatów Polskich wykorzystywał swoją pozycję do walki o prawa materialne twórców i bronił wolności słowa, a jego List 34 z 1964 roku był pierwszym w powojennej Polsce wspólnym protestem intelektualistów przeciwko komunistycznym represjom w PRL.
W 2025 roku przypada też 160 rocznica urodzin i 85. rocznica śmierci Olgi Boznańskiej. Obrazy tej znakomitej malarki należą do najważniejszych dzieł modernistycznych w Polsce i są wystawiane w renomowanych muzeach. Boznańska osiągnęła międzynarodowy sukces, zostając jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystek.
Stefan Żeromski – aktywność i wiara…
Urodził się 14 października 1864 w Strawczynie, zm. 20 listopada 1925 w Warszawie prozaik, publicysta, dramaturg; pierwszy prezes polskiego PEN Clubu, prezydent Rzeczypospolitej Zakopiańskiej. Czterokrotnie nominowany do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury; jeden z najwybitniejszych pisarzy polskich w historii; Kawaler Orderu Orła Białego pochodził ze zubożałej rodziny szlacheckiej Wincentego Żeromskiego herbu Jelita i Józefy z Katerlów herbu Poraj. Wychował się w Ciekotach w Górach Świętokrzyskich.
W 1873 dziewięcioletni Stefan trafił na rok do szkoły początkowej w Psarach. W 1874 rozpoczął naukę w Męskim Gimnazjum Rządowym w Kielcach. Zadebiutował w 1882 w Tygodnika Mód i Powieści przekładem wiersza Lermontowa i w Przyjacielu Dzieci wierszem Piosenka rolnika. Trudności finansowe i początki gruźlicy spowodowały, że gimnazjum ukończył w 1886 bez uzyskania matury. W tym samym roku rozpoczął studia w Instytucie Weterynarii w Warszawie (uczelnia nie wymagała matury). Wiosną 1892 r. Żeromski udał się po raz pierwszy do Zakopanego. Obrazy i wrażenia z wycieczek utrwalił później na kartach niektórych swoich utworów (m.in. w Popiołach).
W 1892 przebywał krótko w Zurychu, Wiedniu, Pradze i Krakowie. Jesienią tego roku ożenił się z Oktawią z Radziwiłłowiczów Rodkiewiczową, którą poznał w Nałęczowie, po czym wyjechał z żoną i jej córeczką z pierwszego małżeństwa do Szwajcarii, gdzie objął posadę zastępcy bibliotekarza w Muzeum Narodowym Polskim w Rapperswilu. Tam powstawały m.in. Syzyfowe prace. W Szwajcarii zetknął się m.in. z Gabrielem Narutowiczem i Edwardem Abramowskim. W latach 1895 i 1898 ukazały się zbiory opowiadań Żeromskiego. Na przełomie XIX i XX wieku przyjeżdżał do Kielc z myślą o zamieszkaniu
w mieście i prowadzeniu tam działalności kulturalnej. Być może to pod jego wpływem Leon Rygier założył tygodnik postępowo-demokratyczny Echa Kieleckie, w którym ukazały się przedruki Ech leśnych i Zemsta jest moją… Żeromskiego. Po powrocie do kraju w 1897 pracował jako pomocnik bibliotekarza w Bibliotece Ordynacji Zamojskiej w Warszawie. Ukazały się wówczas Syzyfowe prace. W 1899 roku ukazali się Ludzie bezdomni. W 1904 roku powstały Popioły, drukowane w odcinkach już od 1902 r. w warszawskim Tygodniku Illustrowanym. Jej sukces wydawniczy pozwolił Żeromskiemu porzucić pracę w Bibliotece Ordynacji i przenieść się wraz z rodziną prawie na rok do Zakopanego. Mógł całkowicie poświęcić się pracy pisarskiej. Od chwili wybuchu rewolucji 1905roku w Królestwie Polskim działał w organizacjach demokratycznych i socjalistycznych, zbliżył się wówczas do Polskiej Partii Socjalistycznej. Ruchowi rewolucyjnemu z lat 1905–1907 poświęcił kilka swoich prac, m.in. opowiadania: Sen o szpadzie, Nagi bruki i Nokturn oraz dramat Róża. Żeromski zainicjował założenie Uniwersytetu Ludowego, organizował kursy dokształcające dla uczniów szkoły rzemieślniczej, a w jego domu prowadzono ochronkę i tajną szkołę. Z jego inspiracji
w Nałęczowie powstała robotnicza grupa teatralna pod przewodnictwem rzeźbiarza i publicysty Józefa Gardeckiego. Grupa wystawiła zakazaną wówczas sztukę – III część Dziadów, a wśród widzów był m.in. Bolesław Prus. Po wybuchu I wojny światowej Stefan Żeromski zgłosił się do Legionów Polskich, jednak nigdy nie brał udziału w walkach. Wrócił do Zakopanego. Wspólnie z Janem Kasprowiczem i Medardem Kozłowskim stworzył Organizację Narodową. Działał w pracach Naczelnego Komitetu Zakopiańskiego. Był prezydentem Rzeczypospolitej Zakopiańskiej.
Podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 współpracował z kierowanym przez ppłk. Mariana Dienstla-Dąbrowę Wydziałem Propagandy Armii Ochotniczej. 22 października 1920 został członkiem Obywatelskiego Komitetu Wykonawczego Obrony Państwa.W niepodległej Polsce Żeromski zamieszkał w Warszawie, gdzie brał znaczący udział w życiu literackim. Uczestniczył, wraz z Janem Kasprowiczem, w akcji przedplebiscytowej w regionie Powiśla celem przyłączenia tych terenów do Polski, między innymi w Iławie, Suszu, Prabutach, Kwidzynie, Sztumie, Grudziądzu i wielu innych miejscowościach Warmii, Mazur i powiatów nadwiślańskich (Powiśla). Był delegatem na zjazd Związku Zawodowego Literatów Polskich 4 lutego 1922 w Warszawie inicjatorem projektu Akademii Literatury, Straży Piśmiennictwa Polskiego, a w 1925 został założycielem i pierwszym prezesem polskiego oddziału PEN Clubu. W latach dwudziestych osiedlił się w Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą w willi Świt. W 1922 ukazała się powieść Wiatr d morza, za którą otrzymał Państwową Nagrodę Literacką, a w 1924 wydał Przedwiośnie. 16 maja 1925 przyznano mu Żeromskiemu tytuł członka honorowego Towarzystwa Dziennikarzy Polskich we Lwowie.
Złożony ciężką chorobą w połowie 1925 przebywał w Konstancinie. Zmarł 20 listopada 1925. Tego dnia – na dwa tygodnie przed własną śmiercią – Władysław Reymont napisał: Dzisiaj umarł Żeromski, cios to dla mnie okrutny z wielu powodów. Umarł na serce. Był o parę lat starszy ode mnie, ale miał szaloną wolę życia i energię. Strata ta polskiej literatury niezastąpiona. Uwielbiałem Go jako genialnego pisarza. Naturalnie, ta nagła śmierć źle podziałała i na mój stan zdrowia. Teraz bowiem na mnie przychodzi kolej umierania. Żeromski został pochowany na cmentarzu ewangelicko-reformowanym w Warszawie.
Antoni Słonimski – patron i wzór jakich mało…
Urodził się 15 listopada 1895 roku – poeta, dramatopisarz, prozaik, felietonista, tłumacz, malarz, grafik i rysownik, członek założyciel kabaretu Pod Picadorem i grupy literackiej Skamander, współpracownik tygodnika Wiadomości Literackie, w latach 1926–1934 współpracownik tygodnika Cyrulik Warszawski, od 1928 członek Związku Zawodowego Literatów Polskich. W latach 1948–1951 był dyrektorem Instytutu Kultury Polskiej w Londynie, w latach 1956–1959 był prezesem Związku Literatów Polskich, autor i sygnatariusz Listu 34 (1964), sygnatariusz Listu 59 (1975); w latach 1913–1919 współpracownik tygodnika Sowizdrzał, krytyk literacki, teatralny i filmowy.
Jego teksty wykorzystywały m.in. kabarety: Czarny Kot, Qui Pro Quo, Cyrulik Warszawski, Tip Top. Był członkiem Związku Zawodowego Literatów Polskich i polskiej sekcji PEN Clubu. W działalności publicystycznej sprzeciwiał się zarówno postawom Narodowej Demokracji, jak i komunizmowi. Od wczesnej młodości związany z PPS, popierał działalność Józefa Piłsudskiego aż do czasów utworzenia obozu w Berezie Kartuskiej.
Kilka dni po wybuchu II wojny światowej opuścił Warszawę. Przez Rumunię, Jugosławię
i Włochy dotarł do Paryża, a po upadku Francji – w 1940 do Londynu.. Współpracował z rozmaitymi periodykami emigracyjnymi, m.in. z Polską Walczącą i Wiadomościami Polskimi, Politycznymi i Literackimi. W roku 1942, na skutek różnicy poglądów, odszedł z Wiadomości i wraz z Karolem Estreicherem założył miesięcznik Nowa Polska. W swych artykułach opowiadał się za ideą Polski wielokulturowej i tolerancyjnej, opartej na zasadach wolności i równości.
Po zakończeniu II wojny światowej kierował do 1948 roku sekcją literatury UNESCO, następnie był do roku 1951 dyrektorem Instytutu Kultury Polskiej w Londynie. W 1948 roku wziął udział we wrocławskim Światowym Kongresie Intelektualistów w Obronie Pokoju podpisując jego rezolucję przyjętą po opuszczeniu kongresu przez część zachodnich intelektualistów. W 1951 roku powrócił na stałe do kraju.
Pisywał artykuły, wiersze i felietony do wielu gazet ogólnopolskich, m.in. do Nowej Kultury, Szpilek i Przeglądu Kulturalnego. W 1955 roku był jednym z założycieli Klubu Krzywego Koła. Na fali odwilży w 1956 roku został wybrany na prezesa Związku Literatów Polskich; funkcję tę pełnił do roku 1959.
Odsunięty przez Władysława Gomułkę od sprawowania funkcji publicznych, Słonimski poświęcił się działalności na rzecz rozmaitych inicjatyw opozycyjnych. W marcu 1964 roku wraz z Janem Józefem Lipskim zainicjował tzw. List 34 przeciwko polityce kulturalnej partii. Krytykował władze w związku z antysemicką nagonką po marcu 1968 roku. W 1975 roku był jednym z sygnatariuszy Memoriału 59 oraz Listu 14 w proteście przeciw planowanym zmianom w konstytucji PRL.
Z powodu działalności opozycyjnej jego dzieła ponownie wpisano na listę cenzorską. Od 1970 publikował w Tygodniku Powszechnym.
Zmarł 4 lipca 1976 roku w Warszawie w wyniku powikłań po wypadku samochodowym. Został pochowany z żoną na cmentarzu leśnym w Laskach. Testamentem zapisał autorskie prawa majątkowe do swych utworów Zakładowi dla Niewidomych w Laskach.
OLGA BOZNAŃSKA ( 1865 – 1940) – portret własny
Była portrecistką, w każdym razie to portrety przyniosły jej największą sławę.
Swoją przygodę z rysunkiem zaczęła w wieku 6 lat, a pierwszych lekcji rysunku udzielała jej matka. Malarstwa uczyła się u Antoniego Adama Piotrowskiego, Kazimierza Pochwalskiego, a następnie na Kursach Malarskich imienia Adriana Baranieckiego. W 1886 wyjechała by kontynuować naukę w Monachium. Jako kobieta nie miała wstępu do Akademii Sztuk Pięknych, kształciła się więc w prywatnych, monachijskich szkołach Karla Kricheldorfa
i Wilhelma Dürra.
W 1896 zrezygnowała z nauczycieli i wynajęła własną pracownię. W tym samym roku po raz pierwszy wystawiła swój obraz w Paryżu. W tym czasie zaczęła pokazywać prace także w Monachium, Warszawie, Berlinie, Wiedniu. Pierwsze sukcesy nadeszły dwa lata później. Za Portret malarza Pawła Nauena otrzymała z rąk arcyksięcia Karola Ludwika w Wiedniu złoty medal, a w Londynie za Portret miss Mary Breme – wyróżnienie. W 1896 jury paryskiego Société des Beaux-Arts przyjęło na wystawę jej obraz. Po tych sukcesach dostała propozycję objęcia katedry malarstwa Szkole Sztuk Pięknych, którą odrzuciła.
W 1898 przeprowadziła się do Paryża. W tym też roku została członkiem Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka. W tym samym roku urządziła pierwszą indywidualną wystawę. W 1900 na wystawie w New Gallery w Londynie dostała złoty medal a na Wystawie Światowej w Paryżu otrzymała wyróżnienie. W 1901 po raz pierwszy wystawiała swoje prace w Pittsburghu a rząd francuski zakupił jej Bretonkę i Portret panny Dygat do państwowych zbiorów sztuki. Została członkiem Société Nationale des Beaux Arts.
W 1907 roku Carnegie Institute w Pittsburghu przyznał jej srebrny medal a w 1912 na wystawie w Pittsburghu, wraz z Claude’em Monetem i Augustem Renoirem, reprezentowała Francję. W Amsterdamie na międzynarodowej wystawie zdobyła srebrny medal. W 1914 warszawska Szkoła Sztuk Pięknych zaproponowała jej stanowisko profesora. W 1923 ponownie reprezentowała szkołę francuską w Pittsburghu wśród takich artystów jak Pierre Bonnard czy Maurice Denis.
W 1932 po raz ostatni przyjechała do Krakowa a w 1934 otrzymała nagrodę m. st. Warszawy za sztukę plastyczną. W 1937 na Wystawie Światowej w Paryżu otrzymała Grand Prix, na weneckim Biennale w 1938 sprzedała pięć obrazów, w tym Portret pani Dygatowej, który zakupił król włoski. Był to jej ostatni sukces. Dwa lata później zmarła; została pochowana na cmentarzu Les Champeaux w Montmorency pod Paryżem.
W swych pracach artystka często stosowała barwy lokalne i czerń – kolory odrzucane przez impresjonistów. Różnił ją też stosunek do natury. Zmysłowy zachwyt powierzchnią zjawisk w świetle, leżący u podstaw impresjonizmu, zastępowała w swych portretach wnikliwą analizą psychologiczną i dążeniem do silnej ekspresji.
Podczas gdy impresjoniści opuszczali pracownie i badali wpływ światła słonecznego na kolor, Boznańska niemal nigdy nie malowała w plenerze. Nie traktowała też postaci ludzkich jako elementu krajobrazu lub każdego innego motywu malarskiego. Koncentrowała się na portrecie psychologicznym, odzwierciedlającym wewnętrzną prawdę o portretowanej postaci, a nie ulotną chwilę lub iskrzącą plamę barwną. W jej obrazach światło żyje własnym życiem
i nie jest uzależnione od pogody czy pory dnia. W malarstwie artystki dominował walor, gra tonów i półtonów, nadających obrazom specyficzną mglistość i tajemniczość. Ówcześni krytycy paryscy słusznie więc nie dopatrywali się związku Boznańskiej z impresjonizmem. Sama artystka zapytana kiedyś o swoją zależność od impresjonizmu uznała takie pytanie za absurdalne: „Ja i impresjonizm?”
Zawsze pozostawała sobą i to był wielki walor tej wspaniałej Artystki…
zdjęcie po lewej: Stefan Żeromski, fot. wikipedia.org