————
Kiedy pojawił się w Łodzi po raz pierwszy w 1985 roku był już uznanym choreografem i reżyserem prezentującym swoje realizacje na scenach całego świata. Przyjmowane zawsze z aplauzem publiczności i wielkim uznaniem teatralnej krytyki były nie tylko atrakcyjnymi widowiskami, prezentowały także oryginalny i interesujący dla widza język choreograficzny, efektowny i dający możliwość popisu umiejętności tancerzy.
Nowozelandczyk z pochodzenia i obywatel świata z wyboru, łódzkiej publiczności „przysłużył” się w sposób znaczący i jakże efektowny. Już pierwsze łódzkie prace Veredona – Sen nocy letniej (1985) i Wolfgang Amadeus (1987) zjednały mu wielką sympatię łódzkiej publiczności. Kolejne – Romeo i Julia (1992), Kobro (2003), Kolor żółty (2005) i Casanova (2022) – sympatię tę potwierdzały i umacniały. Także realizacje operowe Veredona Bal maskowy Verdiego (1993) i Purytanie Belliniego (2002) spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem i publiczności i krytyki.
Nie inaczej jest z autorskim baletem Graya Veredona – Ziemia obiecana (1999), w której epikę Reymonta z jej zawiłościami i różnorodnością fabuły, jakże trafnie i efektownie przełożył na język ruchu i tańca.
Nic więc dziwnego, że Veredonowska – jakże atrakcyjna i symboliczna – tańczona Ziemia obiecana już od 25. lat zachwyca kolejne pokolenie sympatyków baletu i tańca. I Reymonta!
I niech tak zostanie…
A skoro o Jubileuszu mowa to wszystkim wykonawcom tym z prapremiery i tym, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w „Ziemi” oraz realizatorom gratulujemy i życzymy sukcesów przez kolejne 25 lat.
fot. Joanna Miklaszewska